Recenzja Somic V2

Pamiętacie grupki techniczne i inne tego typu środowiska parę lat temu? Kanał zalecane.pl i polecane słuchawki do okolic 200zł? Model o którym będzie recenzja był właśnie wtedy znany i polecany, swego rodzaju OG produkt. Wraz z powrotem somiców na polski rynek, dostałem je na recenzję od kochanego Hard PC.

Recenzja autorstwa Piotr Gułakow z facebookowej grupy JBwS. Zdjęcia z archiwum Hard-Pc

Zawartość

Słuchawki przychodzą w eleganckim pudełku z widocznym obrysem słuchawek. W środku są oczywiście Somici, przychodzą w welurowych padach a pod nimi leżą drugie pady wykonane z ekoskóry. Instrukcja/Gwarancja również się znajdzie. Przewód nie jest odłączalny a sam proces wymiany padów nie jest najprzyjemniejszy.

Jakość wykonania i wygoda

Słuchawki są zbudowane z bardzo przyjemnego i solidnie wyglądającego plastiku. Maskownica pokrywająca otwarty przetwornik jest wykonana z metalu i prezentuje się bardzo elegancko. Całe spasowanie elementów jest na bardzo dobrym poziomie oraz nic nie trzeszczy. Słuchawki mają moim zdaniem ładny i niecodzienny design, zdecydowanie spełniają swoje wymogi w tej cenie pod względem jakości jak i nawet wyżej. Pady są zadowalającej jakości, nie miałem z nimi żadnego problemu podczas użytkowania - osobiście preferowałem te welurowe pod względem wygody. Na górze pałąku znajduje się mięciutka gąbka pokryta ekoskórą. Dzięki temu wszystkiemu słuchawki były naprawdę wygodne w użytkowaniu pomimo ich dość sporej wielkości.

Dźwięk

Jakość wypływająca z tych słuchawek jest naprawdę zadowalająca, aczkolwiek zacznijmy od tego że wymagają one troszkę więcej niż przeciętna integra. Grają analitycznie, równo i po prostu naturalnie. Żadne pasmo nie jest nienaturalnie podbite, nic nie odstaje znacząco i nie drażni uszu - wszystko trzyma się tego aby grało naturalnie, równo. Scena zaskakująco przestrzenna, spora jak na otwartą konstrukcje w takiej cenie. Generalnie charakterystyka nieco zmienia się przy zmianie padów. Na welurowych scena dominuje, bass idzie w tył i słuchawki grają zdecydowanie bardziej szeroko. Na ekoskórze scena jest zdecydowanie bliżej ucha a dół nabiera znacznie więcej koloru, średnica troszkę bardziej bije po uszach. Pady to kwestia preferencji, ja wolałem więcej mocy w dole więc preferowałem skóropodobne, dzięki temu gitary brzmiały mocniej i przyjemniej. Myślę osobiście że słuchawki grają naprawdę dobrze w tej cenie, taka jakby biedniejsza wersja sennheiserów z serii hd6xx, najprościej i najtrafniej mi tak o nich powiedzieć. Słychać, że starają się naśladować sennheisery i naprawdę dobrze im to wychodzi. Dobrze łączą sie z ciepłym / równym źródłem. Najprzyjemniej mi było słuchać na nich rocku i metalu, ta naturalność sprawiała że naprawdę świetnie oddawały gitary i wrażenie jakby grali przed tobą. Zdecydowanie polecam do tych gatunków muzycznych. Słuchawki nadają się również do lekkiego tuningu, mogą zyskać jeszcze więcej pod dane gatunki muzyczne.

Podsumowanie

Słuchawki zaskoczyły mnie pozytywnie. Miałem co do nich dość niskie oczekiwania, po wygrzaniu się jednak zmieniłem całkiem zdanie niż za pierwszym razem. Naturalność, przestrzenność i nawet niezły bass cieszył moje uszy w rocku i metalu, z chęcią wracałem do albumów które wcześniej słuchałem na konstrukcji zamkniętej i poznawałem je na nowo. W takich pieniądzach dają radę nawet i lepiej niż można byłoby się po nich spodziewać. Produkt godny polecenia i zakupu - jednakże nie nadają się do modernistycznej muzyki, co trzeba mieć na uwadze.

Zdecydowanie polecam jeśli ktoś potrzebuje budżetowej konstrukcji otwartej lub szuka słuchawek do rocku metalu muzyki klasycznej itp.

Wpisy z tej samej kategorii

Ostatnio oglądałeś