Recenzja słuchawek TWS KZ SKS
Szukacie nowych słuchawek typu TWS? Zastanawiacie się, czy wybrać model popularnego producenta, a może jednak coś nowego, mniej znanego? Mniej więcej cztery miesiące temu szukałem odpowiedzi na takie pytania. Od przyszłych słuchawek wymagałem przede wszystkim brzmienia, które wpasuje się w mój gust, oraz dobrego wykonania i ładnego wyglądu. Swoim wyglądem i parametrami technicznymi zainteresował mnie model SKS od firmy Knowledge Zenith.
![](galerie/blog/recenzja-sluchawek-tws-kz-sks_700.webp)
Zawartość opakowania
Po rozsunięciu opakowania naszym oczom ukazuje się pudełko ze słuchawkami w środku. Oprócz tego w zestawie jest: krótki kabel USB – USB C, łącznie trzy pary tipsów w różnych rozmiarach i instrukcja obsługi w j. angielskim i chińskim.
Szara, według producenta, wersja kolorystyczna to ciekawe połączenie szarości z odcieniem niebieskim.
![](galerie/blog/recenzja-sluchawek-tws-kz-sks_704.webp)
Etui na słuchawki jest dobrze spasowane. Matowa powierzchnia z błyszczącym logiem KZ na górze maskuje zarysowania, które w moim egzemplarzu powstały w kieszeni po kontakcie z metalem o ostrych krawędziach. Wieczko pudełka otwiera się gładko z odpowiednim oporem, zamykane jest na magnes. Wewnątrz znajdziemy logo KZ Acoustics. Nie zdarzyło mi się, żeby otworzyło się samoczynnie. Słuchawki dokowane podczas ładowania w etui przytrzymywane są przez magnes. 400mAh pojemności akumulatora wystarcza na około 7-8 ładowań słuchawek, a same wytrzymują mniej więcej 4 godziny słuchania muzyki zależnie od głośności. Szkoda, że wskaźnik naładowania znajduje się pod wieczkiem, co nie pozwala na szybką weryfikację stanu baterii. Wymiary etui to 61x61x32mm, waga 45g.
![](galerie/blog/recenzja-sluchawek-tws-kz-sks_705.webp)
Słuchawki są starannie wykonane, a łączenia elementów są dokładnie spasowane. Gładka powierzchnia korpusów wykonana jest na wysoki połysk, posiada srebrne napisy i oznaczenia kanałów. Te pomimo małej czcionki są dość dobrze widoczne. Ergonomiczny kształt słuchawek dobrze układa się w małżowinie usznej. Przez swoją niską wagę tj. 5g dla jednej słuchawki i delikatne transparentne tipsy, SKS dobrze leżą w uchu. Aby uzyskać możliwe najlepszą jakość dźwięku, należy pamiętać o odpowiednio głębokim umieszczeniu słuchawki w kanale słuchowym, co nie jest trudne, ale wymaga pewniej wprawy. Pasywna izolacja od otoczenia jest na przeciętnym poziomie, ale w mojej ocenie wystarczająca w ruchu miejskim.
![](galerie/blog/recenzja-sluchawek-tws-kz-sks_702.webp)
Funkcjonalność panelu sterującego
Każda ze słuchawek posiada dotykowy panel, za pomocą którego można:
- Zatrzymywać/wznawiać odtwarzanie
- Odtwarzać poprzedni/następny utwór
- Odbierać/kończyć połączenie
- Odrzucać połączenie
- Uruchamiać tryb wysokiej wydajności z niskim opóźnieniem
- Uruchamiać asystenta głosowego
Poprawnie reagują na dotyk.
SKS mogą działać w trybie jednej słuchawki, co może przydać się przy prowadzeniu rozmów.
![](galerie/blog/recenzja-sluchawek-tws-kz-sks_707.webp)
Teraz trochę o technologiach zastosowanych w KZ SKS.
Transmisja sygnału odbywa się poprzez Bluetootch 5.2 dzięki układowi Qualcomm QCC3040. Chip ten wspiera dwukanałową transmisję sygnału. Obsługuje protokoły BLE/ HSP/ HFP/ A2DP/ AVRCP
Obsługiwane kodeki: aptX, AAC, SBC
Dwukanałowa transmisja sygnału tj. dual-link (źródło <-> obie słuchawki) charakteryzuje się lepszą stabilnością i mniejszymi opóźnieniami niż w standardowym przesyłaniu sygnału (słuchawka R<->słuchawka L<->źródło).
Podczas oglądania filmów czy graniu, nie zauważyłem opóźnień. Możliwe, że nie jestem w tej kwestii zbyt wymagający, ale producent zaimplementował tryb wysokiej wydajności, który ma jeszcze zmniejszyć ewentualne lagi.
![](galerie/blog/recenzja-sluchawek-tws-kz-sks_706.webp)
Zasięg słuchawek pozytywnie mnie zaskoczył. Dystans od źródła, jakim był telefon do słuchawek na zewnątrz to około 25m (przeszkoda terenowa — narożnik domu), wewnątrz ze ścianami o raczej niskim tłumieniu około 18m. Jest to moim zdaniem bardzo dobry wynik. Zwiększając te odległości, pojawiały się zakłócenia odtwarzanego materiału.
Zastosowano dwa mikrofony, które dobrze sprawdzają się podczas rozmów, w tle nie słychać szumów, a rozmówca nie miał uwag co do jakości dźwięku. Wewnątrz słuchawek znajdziemy przetworniki 10 mm dynamiczny i zbalansowaną armaturę 30019.
Przetwornik armaturowy odpowiada za wysokie i średnie częstotliwości, a dynamiczny niskie, czyli bas.
Jak brzmią SKS?
Charakterystyka słuchawek jest raczej ciepła, basu jest sporo. Jest on dość szybki i schodzi całkiem nisko. Nie przytłacza całości. Ilość szczegółów jest normalna. Wysokie tony nie są męczące i nie kłują. Scena średnia, niezbyt głęboka. Wokale są w porządku, przy czym kobiece wydają się jakby delikatnie podbite. Jak najbardziej mi się to podoba.
![](galerie/blog/recenzja-sluchawek-tws-kz-sks_701.webp)
Wybierając KZ SKS, otrzymujemy dobrze wykonane, wygodne słuchawki z brzmieniem nastawionym na fun, dobrym zasięgiem i jakością rozmów. Ciekawa stylistyka mogąca podobać się wielu osobom to dodatkowa zaleta. Czas pracy na jednym ładowaniu jest przeciętny, ale sprawę ratuje etui-powerbank pozwalający zwiększyć czas pracy ośmiokrotnie. Myślę, że w swojej półce cenowej jest to opcja godna rozważenia.