Nurglinki – Małe, Zgniłe Potworności Plagi

Zgniłe trzewia Wielkich Nieczystych, demonicznych sług boga zarazy Nurgla, pęcznieją od ropy, zarazy i śmiercionośnych infekcji. To właśnie w tych cuchnących, obrzmiałych masach rodzi się prawdziwa plaga – maleńkie, złośliwe demony znane jako Nurglinki. Te groteskowe istoty rozwijają się wewnątrz swojego "rodzica", karmiąc się jego rozkładającym ciałem, aż w końcu z impetem wydostają się na zewnątrz – jak żywe wrzody, pełne jadu i czystej zgnilizny.

Nurglinki to pozornie niewinne, niemal komiczne stworzonka, ale nie daj się zwieść ich małemu wzrostowi i zabawnemu wyglądowi. Ich zęby są ostre niczym brzytwy, a każde ugryzienie, choć rzadko śmiertelne, zostawia głęboką, ropiejącą ranę. To nie cios zabija – to powolna, nieustająca agonia, w której ofiara gnije za życia, rozkładana przez zarazę, jaka została w nią zaszczepiona. Atak Nurglinka często oznacza początek długiej i bolesnej drogi ku śmierci – śmierci, która przychodzi powoli, oblepiona śluzem i cuchnącym śmiechem.

Dla miłośników mrocznego uniwersum Warhammera, Nurglinki to ikony groteskowego humoru i jednocześnie brutalnej, nieuchronnej entropii. Ich obecność na polu bitwy to znak, że Nurgle nie tylko przyszedł – on już się rozgościł.